- Luis..? - Zilven spojrzał na mnie i skinęłam z uśmiechem głową.
- Jasne, braciszku. - odpowiedziałam przymykając lekko oczy i odwróciłam się do wyjścia z jaskini, dając znać Misame, żeby poszedł za mną.
Przez chwilę szliśmy w milczeniu.
- Mówiłeś, że jesteś wilkiem japońskim, prawda..? - zapytałam, a Misame pokiwał głową - Zostaliście stworzeni przez Bogów, czyż nie..? - zapytałam znowu.
Misame?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz