Nie miałam wątpliwości, że urodziłam się w górach i nie mam wątpliwości, że jestem Smoczym Jeźdzcem. Oby nie zaczęła się kłótnia. Jak zawsze. Nie miałam zamiaru mu tego mówić.Nie miałam zamiaru mu mówić, kto zawarł to przymierze. Tak na prwde, to przymierze zawarł mój pra, pra pra (nie chce mi się tyle pisać) dziadek, a smokiej, byłjego przyjaciel, czyli pra pra pra (se odpuszcze) dziadek smoka mojej mamy. Nie miałąm zamiaru tego mu mówić. bo od razu by zaczął, że ja wymyślać, kłamie, nie mam racji, a nie miałam zamiaru się z nim kłócić
- Daj już z tym spokój
Powiedziałam i miałam zamiar odejść. Nie chciało już mi się słuchać o tym. Na pewno,nie tylko w tej krainie się można urodzić. Wszystko jest możliwe, jeśli tego się na prawdę chce. Odchodziłam, jednak Tabu mnie zatrzymał
<Tabu?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz