- W sumie... sam nie wiem, co robię. Co POWINIENEM robić. Może boję się tego, co tam zobaczę? Boję się, że już nigdy nie zobaczę swoich rodziców, przyjaciół, domu? Mógłbym zebrać armię, i pod jej dowódstwem odbić Estill obecnemu władcy.
Shakti zmarszczyła brwi, zastygając w zamyśleniu. Po chwili jej twarz rozjaśniła się i powiedziała:
<Shakti? Co powiedziałaś?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz